Dlaczego wsparcie native speakera i zajęcia po angielsku przyspieszają naukę języka?

Każdemu, kto miał w szkole angielski, mimo korzystania z licznych podręczników, wkuwania słówek i zasad gramatycznych, zdarzyło się zaniemówić, gdy nagle padło pytanie w tym języku. Dlaczego? Wynika to głównie z faktu, że nauka języka obcego przede wszystkim wymaga… żywej mowy.

Wystarczy wziąć pod uwagę, jak przyswajana jest mowa ojczysta. Zanim dziecko w ogóle dowie się, czym np. jest rzeczownik lub jak działa czas przeszły dokonany, jest w stanie budować pełne zdania i rozmawiać bez przeszkód. Nie inaczej jest z angielskim lub jakimkolwiek innym językiem. Najlepsze efekty przychodzą wtedy, gdy nauka przebiega w sposób naturalny i kontekstowy.

Native speaker to więcej niż „angielski w pigułce”

Rozmowa z native speakerem pozwala przyswoić poprawną wymowę oraz osłuchać się z naturalnym akcentem. Jednak oprócz powtórki z fonetyki, lekcje tego typu pozwalają w pełni zanurzyć się w autentycznej kulturze języka. Dzięki osobie „miejscowej” dużo łatwiej zapamiętać czym różni się np. I’m fine od I’m good. Native odkrywa niuanse językowe. Uczy poprawności gramatycznej w naturalnych kontekstach, bez potrzeby wkuwania reguł typu „present simple używamy, gdy mówimy o rutynie”. Otwiera na naturalną mowę i pozwala pozbyć się oporów przed komunikowaniem się po angielsku.

Zajęcia prowadzone po angielsku uczą, jak myśleć w języku

Duże znaczenie w przyswajaniu języka mają także zajęcia w pełni prowadzone po angielsku. Nawet najprostsze polecenia nauczyciela, np. sit down lub stand up, pomagają naszym mózgom przełączyć się na zupełnie inny tryb. Uczniowie przestają tłumaczyć w głowie każde wypowiedziane słowo. Nie zaczynają swoich wypowiedzi od szukania polskich odpowiedników w mnogości angielskich zwrotów. Zaczynają „myśleć po angielsku„, a właśnie to zapewnia płynną i prawdziwą naukę.

Chociaż zajęcia prowadzone po angielsku dla wielu bywają skokiem na głęboką wodę, z pomocą doświadczonego nauczyciela otwierają furtkę, która wreszcie sprawi, że wkuwanie listy słówek will become a thing of the past.

Efekty? Szybsze przełamywanie bariery językowej

Jaki jest największy problem osób, które uczą się języków? Nie brak słownictwa, nie gramatyka, to strach przed popełnieniem błędów. Myśli typu: „a co, jeśli powiem coś źle?” bywają paraliżujące. Na szczęście zajęcia prowadzone po angielsku i świadomość, że native speaker uśmiecha się, rozumie, zachęca do konwersacji, sprawiają, że bariera językowa powoli się kruszy. Każde kolejne wypowiedziane zdanie rozwija pewność siebie i pewność języka.

Angielski nie kończy się na zajęciach

Zajęcia w języku angielskim i cykliczne z native speakerem to gwarancja, że kontakt z językiem nie skończy się z zamknięciem podręcznika. Wręcz przeciwnie. Zaczynamy go zauważać na co dzień, w piosenkach, reklamach, telewizji. Wyłapujemy znajomo brzmiące idiomy z kultowych seriali, możemy śmiać się z kontekstowych żartów komików, rozumiemy ironiczne napisy w memach. Angielski staje się częścią naszej codzienności.

Fiszka School tworzymy środowisko, w którym język nie jest tylko przedmiotem. Jest narzędziem komunikacji, źródłem zabawy i sposobem na wyrażanie siebie. Dzięki wsparciu native speakerów i prowadzeniu zajęć wyłącznie po angielsku tworzymy przestrzeń, w której uczysz się szybciej, skuteczniej i… przyjemniej.

Z nami nauka angielskiego jest easy peasy lemon squeezy.

Podobne wpisy

Aktualności

🚀🇬🇧 Ruszyły zapisy na rok szkolny 2025/26! Ostatnie miejsca w Szkole Angielskiego Fiszka w Rzeszowie!

Wydarzenia

Bezpłatne 2-godzinne warsztaty angielskiego: speaking z native speakerem + lekcja pokazowa.

Aktualności, Wydarzenia

Wycieczka do Anglii ze Szkołą Fiszka – lato 2026!

Przewijanie do góry